Jesteśmy dziś razem, bo tak stanowi polska racja stanu!

Dzisiaj Polsce potrzebny jest szacunek. Polska jest silna odwagą wolności. Tej odwagi nam dziś potrzeba. A tutaj są ludzie odważni. Jesteśmy dziś razem, bo tak stanowi polska racja stanu! – powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas marszu  „Jesteśmy i będziemy w Europie”.

W największej manifestacji antyrządowej po 1989 r. udział wzięli Polacy, wszystkie ugrupowania polityczne i organizacje społeczne, które łączy troska o dobrobyt obywateli i Polski oraz obawa o pozycję i przyszłość naszego kraju w Europie.

Przewodniczący Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski podkreślał, że Unia Europejska jest strefą bezpieczeństwa i rozwoju.

– Uświadommy sobie dzisiaj wszyscy, że jesteśmy pierwszym pokoleniem Rzeczypospolitej od tysiąca lat, które nie doświadczyło wojny. To też zasługa Unii Europejskiej. Ta Unia powstała po to, żeby okropieństwa II wojny światowej nigdy się nie powtórzyły – mówił Poseł do Parlamentu Europejskiego Jarosław Kalinowski.

Jeżeli chcemy, żeby nasze dzieci i następne pokolenia też mogły realizować swoje aspiracje w spokoju, musimy jako Polska i Polacy wzmacniać jedność Unii Europejskiej, a nie, tak jak to czyni obecny rząd, tę jedność podważając i rozbijając.  – Nie pozwolimy na to – zapewniał Jarosław Kalinowski.

– Nikt nie ma prawa mówić, że naród to tylko ci, którzy głosowali na jedną partię. Nikt nie ma prawa mówić, że nie mamy prawa do naszej wspólnej historii, do bycia dumnymi z tej historii – zaznaczył lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz, przypominając słowa wielkiego obrońcy polskiej demokracji Wincentego Witosa:

„Potęgi Państwa i jego przyszłości nie zabezpieczy żaden choćby największy geniusz – uczynić to może cały, świadomy swych praw i obowiązków naród.”

Siła jest w jedności, a ta jedność nie jest w sprzeczności z różnorodnością. Mamy różne poglądy, różne idee, ale łączy nas wspólny, wielki dom – Polska.

– Trzeba odwagi wolności, w obronie naszych wartości. Trzeba odwagi wolności, w obronie praworządności i samorządności. Trzeba odwagi wolności, w jedności i różnorodności. I o to proszę, o to wzywam – apelował Władysław Kosiniak-Kamysz.