Czasowstrzymywacz PSL zatrzymuje zmianę czasu w Europie

Dzięki inicjatywie PSL Europejczycy przestaną zmieniać czas. Parlament Europejski przyjął we wtorek dyrektywę znoszącą zmianę czasu między letnim i zimowym.

W Parlamencie Europejskim odbyło się we wtorek głosowanie nad likwidacją zmiany czasu od 2021 roku. O takie rozwiązanie zabiegali Ludowcy. Projekt w tej sprawie w imieniu delegacji PSL w Europejskiej Partii Ludowej procedował europoseł Andrzej Grzyb. Za likwidacją zmiany czasu opowiedziało się 410 europosłów, przeciw było 192, a 51 wstrzymało się od głosu. To wielki sukces PSL w Parlamencie Europejskim.

– Zgodnie z tą decyzją, ostatni raz czas zmienimy wiosną albo jesienią 2021 roku. Państwa członkowskie mogą bowiem wybrać czy na stałe przyjmą czas letni czy zimowy – powiedział europoseł Andrzej Grzyb, który od ponad 8 lat działa w grupie roboczej posłów do PE za zniesieniem zmiany czasu w UE.

Dlaczego UE powinna zrezygnować ze zmian czasu?

– Tak jest zdrowiej i lepiej dla gospodarki. Wyniki badań naukowych, w tym noblistów, pokazują, że zmiany rytmu dobowego tzw. biorytmów, zwiększają ryzyko zawałów i innych chorób, są szczególnie obciążające dla dzieci, osób starszych lub chorych. Jednocześnie przy dzisiejszych technologiach nie przynosi to żadnych korzyści gospodarczych, a wręcz generuje koszty m.in. w transporcie – stwierdził europoseł PSL.

W polskim Sejmie projekt ustawy Polskiego Stronnictwa Ludowego uzyskał jednomyślne poparcie wszystkich ugrupowań politycznych. Dzisiaj pozostała już tylko dobra wola marszałka Sejmu, aby przedstawić go do dalszego czytania. Z sondaży wynika, że aż 83% Polaków popiera propozycję PSL. Zmiana czasu źle wpływa m.in. na samopoczucie i zdrowie Polek i Polaków.

– Apelujemy do rządów państw członkowskich o szybkie domknięcie procesu zgodnie z oczekiwaniami obywateli i sprawne wdrożenie dyrektywy, tak byśmy mogli pożegnać niepotrzebne przestawianie zegarków w 2021 roku – zakończył europoseł Andrzej Grzyb.