Kosiniak-Kamysz: „Godzina dla rodziny” to test dla PiS

Zamiast wspierać politykę rodzinną, PiS chce odrzucenia projektu ludowców. – Zobaczymy czy zależy im na polskich rodzinach, tak jak deklarują – zapowiada Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

“Godzina dla rodziny” to kolejny projekt ludowców, który wspiera polskie rodziny. Zakłada skrócenie o godzinę czasu pracy pracownika pełniącego opiekę nad dzieckiem do 10. roku życia z zachowaniem prawa do dotychczasowego wynagrodzenia. To czas, który pozwoli np. na odwiezienie pociech do szkoły czy przedszkola. Projekt został bardzo dobrze przyjęty przez rodziców.

„Godzina dla Rodziny” jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Niestety, mimo apeli posłów PSL, z niezrozumiałych powodów politycy PiS złożyli wniosek o odrzucenie projektu.

– Wzywamy, żeby PiS się z tego wniosku wycofał, żeby naprawdę wspierał politykę rodzinną, ona musi być wszechstronna, nie może opierać się tylko na jednym programie, musi iść o krok dalej – apelował Władysław Kosiniak-Kamysz.

Lider PSL zwrócił uwagę, że w Sejmie ludowcy są gotowi do dyskusji nad zmianami. – Jest szansa na merytoryczną debatę nad projektem wspierającym setki tysięcy polskich rodzin. Nie wiem czego boi się PiS, dlaczego dalej nie chce wspierać polskich rodzin – zaznaczył lider PSL.

Projekt PSL to odpowiedź na potrzeby polskich rodzin. Polacy są jednym z najciężej pracujących narodów w Europie. Od przeciętnego obywatela Unii Europejskiej pracujemy średnio 3 godziny więcej. Taka sytuacja odbija się na naszym życiu rodzinnym, a szczególnie na najmłodszych. Coraz mniej czasu spędzamy właśnie z nimi.

Badania pokazują jasno: ponad połowa pracujących odczuwa, że obowiązki zawodowe odbijają się na ich życiu rodzinnym. Najczęstszym problemem na jaki wskazują rodzice jest właśnie dotarcie z najmłodszymi do placówek oświatowych.